Włodarzewska KEN II

Max · Wysłany: Śro 12:18, 14 Mar 2007 Temat postu: Postępy w budowie, 14.03.2007

Zdjęcia robione telefonem, więc nie najlepsza jakość Smile

Radek · Wysłany: Śro 17:04, 14 Mar 2007 Temat postu:

Najwazniejsze ze widac postepy Smile

Scigi · Wysłany: Nie 22:07, 18 Mar 2007 Temat postu:

Max dzięki za zdjęcia. Ostatnio mam trochę inne tematy na głowie i zaniedbuję kronikarskie foto obowiązki Wink

.

Jutro wkleję zdjęcia z dzisiaj, postępy rzeczywiście są imponujące co jak zwykle cieszy.

Pozdrawiam sąsiadów,

Scigi

Max · Wysłany: Pon 9:02, 19 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem czy ktoś tu się zna na budownictwie, ale obliczyłem, że stan surowy powinni zamknąć do końca czerwca jeśli będą robili w takim tempie. Czy w takim wypadku jest możliwe, żeby się wyrobili z budową do końca roku?

Pozdrawiam

Marcin

Scigi · Wysłany: Pon 13:36, 19 Mar 2007 Temat postu:

Nie uważasz, że zależy to od ilości sił jakie rzucą na ten obiekt?

Max · Wysłany: Pon 14:07, 19 Mar 2007 Temat postu:

Pytam raczej z praktycznego punktu widzenia ile trwa okres od stanu surowego do momentu kiedy można odbierać mieszkania - jakoś nie wydaje mi się aby 6 miesiecy wystarczyło....aczkolwiek mogę się mylić.

Scigi · Wysłany: Pon 14:27, 19 Mar 2007 Temat postu:

Żeby się nie denerwować ja się nastawiam na odbiór na marzec. Jeśli do końca lutego nie skończą, 1 marca zaczynam się denerwować.

Max · Wysłany: Pon 15:08, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja tak samo się nastawiłem, że odbiór w marcu...zresztą mi to na rękę bo łatwiej będzie skombinować środki finansowe na wykończenie.

Scigi · Wysłany: Pon 15:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jest jeszcze kwestia rezerwacji odpowiedniej ekipy - z tego co słyszałem też są z tym niezłe problemy.

Max · Wysłany: Pon 15:33, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja już mam zaufanego człowieka, który jest majstrem w budowlance jakich mało, a ponieważ nie jest z Warszawy to cena za robocizne też jest 1/3 średniej warszawskiej Smile

Scigi · Wysłany: Pon 16:03, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jesteś pewny, że nie wyjedzie, albo że będzie wolny akurat w momencie kiedy będziesz urządzał mieszkanie?

Max · Wysłany: Pon 16:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

On w tej chwili od dłuższego czasu pracuje w niemczech, ale w tym roku wraca już na dobre do Polski. A londyn i inne raje dla polskich pracowników odpada. Zresztą rozmawiałem z nim i zaklepałem go, problem tylko w tym, że nie wiem kiedy będzie mógł wejść żeby wykończyć. Nawet jak miesiąc poczekam na niego to nic się nie stanie.