Włodarzewska KEN II

ziorro · Gość

Z prawnikami, nagłaśnianiem sprawy itp. nie ma co czekać!!!!
Wrzawa musi być jak największa i jak najszybciej, aby sprawę zatrzymać w zarodku. Chociaż jak się policzy, że sprawa trwa od 28-go, dziennie np. 5 osób = 25 osób w tygodniu. A ilu zgłosiło się na forum?
Ja jeszcze nie mam Aneksu, ale Ktoś kto już ma, powinien w poniedziałek rano być w UOKiK. Niech ten Urząd jak najszybciej zbada sprawę. Niech ten KTOŚ natychmiast po wizycie w UOKiK puści info na forum.
Komentarz do Aneksu - tam jest napisane, że Strony zgodnie itd. ........ zmieniają umowę, a nie że deweloper zastrzega sobie zmianę ceny. Powtórzę jeszcze, że bardzo niebezpieczny jest zapis, że W ma prawo do podwyższania ceny w zależności od ceny realizacji inwestycji. Diabli wiedzą, jakimi fakturami mogą się posługiwać.
Poszukam czegoś i postaram się wieczorem puścić coś nt. wzrostu kosztów realizacji z różnych źródeł. Chociaż uważam w dalszym ciągu, że nie powinniśmy zgadzać się na jakąkolwiek podwyżkę. Nic nie wskazuje na to, że W ponosi wyższe koszty. Jeżeli tak, to powinni mieć pretensję do siebie.

deren · Gość

Vil, masz rację. Co powiecie (forumowicze) by punkty Vilego były zaczątkiem - moze nie doskonałej, ale jednak - agendy spotkania?

Co do kwestii organizacyjnych. wydaje sie, ze wlasnie skonczylismy etap definiowania problemu. mamy wyznaczony termin na spotkanie. Prawdopodobnie przybędzie nas 20-30 osób. zaczynamy tworzyc agendę.

Kochani, ażeby:
1. uprzedzić to, co jest naszą specjalnoscia narodową (indywidualizm, krewkość, raczej improwizacja niż zorganizowane działanie, itp)
2. przeprowadzić spotkanie sprawnie,
3. uzgodnić następne kroki (zamiast rozprawiać o tym jak zostalismy skrzywdzeni)....

....proponuję PRZED spotkaniem wyznaczyć, choćby tymczasowo, LIDERA spotkania.
Ktos taki kierowałby dyskusją, przydzielałby głos, zamykał wątki, gdyby dyskusja się rozłaziła...

Powyższe piszę pomny kilkuletnich doświadczen z wlasnej pracy (jestem tez dziwnie spokojny, ze czesc z Was mapodobne doswiadczenia:-) )

Proponuje, by tymczasowym naszym liderem został Scigi (Scigi, zabij mnie za tę inicjatywę, jesli czujesz sie dotknięty, ale po spotkaniu Smile

). My naprawde potrzebujemy lidera.

Z tego co wnosze, jestes administratorem tego forum i jedyna osoba, ktora na chwile obecna w sposob jednoglosny moze zostac uznana za wiarygodną.

Na spotkaniu dobierzesz sobie pomocnika, time-keepera lub postawisz wniosek o abdykację i wybór nowego LIDERA na nastepne spotkanie.

Chcialbym, abysmy wszyscy naprawde dzialali sprawnie. Wszystko wskazuje na to, ze mamy wyjątkowo bezczelnego przeciwnika (czego dowodem aneks!!). potrzebne jest nam zorganizowanie, bardzo dobry prawnik i determinacja. UWAGA! - zbliza sie okres wakacyjny. To dodatkowo naklada na nas dyscyplinę w dzialaniu.

deren

axxel33 · Gość

Pozdrawiam wszystkich!
Mam w umowie z W p14 głoszący wszelkie spory wynikające z umowy będą roztrzygane przez sąd... a w p13.3 i p13.4 że nic na gębę... więc co mają znaczyć telefoniczne zaproszenia na tę durną pogawędkę z Prezesunią?
Nie dajmy się wydmuchać!!! Cool

mikolajek (Drawska C) · Gość

Ciekaw jestem, co będzie jak ludzie po prostu nie podpiszą tych aneksów. W umowie (dla Drawskiej C) nie zauważyłem żadnego paragrafu, który opisywałby możliwości odstąpienia W. od umowy, jeśli klient nie zgodzi się na zmiany warunków umowy. Nie ma na szczęście także nic o zmianie ceny - poza ewentualnym wzrostem VAT. W. może odstąpić jedynie przy nieterminowych płatnościach oraz opóźnianiu podpisania aktu notarialnego.
Ponownie jednak pewnie trzeba by się sądzić w takim wypadku... A obawiam się, że prawo nie gwarantuje "blokady" mieszkania do czasu zakończenia sprawy.

klimet8 · Gość

To wszystko zależe od tego jak będzie sporządzony ewentualny pozew do sądu a dokładniej na jaką kwotę będzie roszczenie. Jeśli będzie to pozew zbiorowy np kilkadziesiąt osób to jest raczej pewne, że sąd zabezpieczy roszczenie na hipotece nieruchomości i wtwedy do czasu rozstrzygnięcia deweloper nie będzie mógł jej sprzedać. Oczywiście to roszczenie musi być na tyle duże aby deweloper nie mógł go zabezpieczyć co wydaje się, że jest możliwe (jego kapitał założycielski to 2 200 000 zł)

deren · Gość

Mam w domu dodatek do "Rz" - ranking Kancelarii Prawniczych z 18 kwietnia 2007. Cenne zrodlo informacji o najlepszych radcach prawnych z dzidziny "NIERUCHOMOSCI". Wg rankingu top of the top w Warszawie to:

Najlepsze kancelarie:
1. Clifford Chance
2. Wardyński i Wspólnicy
3. CMS Cameron McKenna
4. Linklaters
5. Baker&McKenzie

Najlepsi prawnicy:
1. Pawel Dębowski (Clifford Chance)
2. Zbigniew Drzewiecki
3. Wiesław Szczepiński (Wardynski i Wspolnicy)
4. Artur kulawski (Linklaters)
5. Tomasz Kurek (Cameron McKenna)
6. Jolanta Nowakowska-Zimoch (Lovells)

Caly ten dodatek zabiore na spotkanie. Mam nadzieje, że "w kupie" będzie nas stać na ewentualny proces z udziałem ww kancelarii.
deren

Cinu

Deren. Moze moglbys przedzwonic do 2-3 kancelarii i dowiedziec sie ile z grubsza kosztowalaby taka przyjemnosc. Majac ta wiedze moglibysmy juz cos zadecydowac w poniedzialek.

deren · Gość

jedna z moich kolezanek ma sprawe o odzyskanie 300 tys zlotych. Wraz z nia pokrzywdzonych bylo ok 100 osob ze stratami od 100 tys w górę. chodzi o upadek jednego z zamknietych funduszy inwestycyjnych.

sprawe prowadzi pierwszoligowa kancelaria od "przekrętów" gospodarczych. warunki sa mniej wiecej takie: 3000 wpisowego od głowy plus 2000-3000 do podzialu na wszystkich za sporządzanie kazdego dokumentu/pozwu/pisma.

Dostrzegam pewne analogie do naszego przypadku.
to tak na szybko.
deren

Scigi

Deren, wywołany do tablicy oświadczam, iż mogę podjąć się roli moderatora/ lidera dyskusji dobrze by było, żeby ktoś notował główne wątki, pomysły. Stworzymy po spotkaniu podsumowanie i zamieścimy na forum.

Scigi

PS. Jakbym się nie sprawdzał, wybierzemy innego lidera Wink

.
PPS. Deren, na pomocnika/ time-keepera wybieram Ciebie, będziesz musiał tylko w krótkich słowach udowodnić że nie pracujesz dla naszego ulubionego developera Laughing

.

kiler

wlos mi sie jerzy jak to czytam. nie sczezne jak nie wyjde na swoje, albo jak ten deweloper za takie pratkyki nie przestanie byc deweloperem. zrobie wszystko, a potrafie byc uparty, zeby im nie odpuscic.
do przeczytania tego aneksu ja takze mialem nadzieje na kompromis. teraz widze, ze prezie bawia sie w bandytke i nie widze szans na porozumienie. kto mieczem wojuje od miecza ginie.
dzialania:
1. musimy zatrudnic najlepsza z mozliwych kancelarie i prawnikow - niestety to potrwa nawet kilka lat, ale wole to niz niekonczace sie podwyzki i niepewnosc podpisza akt, nie podpisza...
2. naglosnienie sprawy wszedzie gdzie to mozliwe: UOKiK, Ministerstwo Sprawiedliwosci, CBA, Urząd Skarbowy (nie zawadzi), Sejm, Urzad Miasta Warszawa, Srodowisko i organizacje developerskie, media
3. proponuje ktoregos dnia calkowicie zablokowac galerie metro - zrobimy pikiete i blokade, by do siedziby w ogole nie mogli wejsc ludzie - tu trzeba bedzie zatrudnic agencje ochrony aby nas nie poturbowali i media

uwazam, ze zaproszenie prawnika nawet na pierwsze spotkanie to dobry pomysl. spotkamy sie na ulicy, ale potem mozemy przeniesc sie do pobliskiej restauracji. na spotkaniu bedzie kilkadziesiat osob, wiec solidarnie zaplacimy mu - zrobimy zbiorke po 10-20 od osoby. nie ma czasu. widac, ze W jest bezwzgledna.
wykorzystanie jakichs wspolczynnikow z organizacji chujumujudzikieweze to totalna sciema. ktos wyzej slusznie napisal, ze to jest przestepstwo. nigdy nie slyszalem aby ktokolwiek poslugiwal sie jakimkolwiek innym wskaznikiem niz dane GUS. nawet W dla inwestycji Zielony Zakatek stosuje waloryzacje oparta na wskaznikach GUS!!!

Scigi

No kiler. Ostro jedziesz. Ale widzę, że po przeczytaniu treści aneksu nasunął ci się podobny wniosek jak mi -> anekes jest nie do przyjęcia, podpisanie tego aneksu legalizuje podwyżki, obecną i wszelkie przyszłe. Ja na to na pewno nie pójdę.

Jak dla mnie warunkiem do jakiejkolwiek dyskusji o aneksie z Włodarzewską jest:

-> wyeliminowanie zakazanych przez UOKiK klauzul z poprzedniej umowy i proponowanego aneksu
-> wyeliminowanie zapisów o możliwych podwyżkach w przyszłości
-> podpisanie umowy u notariusza (aby cała operacja miała w ogóle sens, bo co z tego że wyeliminuję zapisy o podwyżkach, jeśli za jakiś czas znowu się okaże, że moja umowa cywilnoprawna nie podpisana przez notariusza nic nie znaczy...)
-> za powyższe mogę dopłacić do mieszkania, ale na pewno nie 2500 PLN/ metr

kiler

zgadzam sie. w zasadzie w naszym interesie lezy zakonczenie tej budowy, wiec nie zalezy mi na tym by wykonczyc W. na rozsadna podwyzke moge sie zgodzic, nawet jesli bedzie to mnie bolalo, ale na bandytyzm mowie NIE.
na razie jest nas tutaj okolo 20-30 osob jak ktos wyzej napisal. ciekawe ile osob juz o tym wie. czy juz wszystkich poinformowali. ciekaw jestem czy zastosowali jakis algorytm przy wyborze ludzi do podwyzki cen czy zapraszaja jak leci (poza tymi, ktorzy nie placili na czas). ciekawe czy pracownicy W tez musza doplacic. wiem, ze na pewno kupili mieszkania w tym budynku. a ta wysokosc podwyzki mysle, ze uwzglednia ewentualne koszty procesu. prezie na pewno wkalkulowali to sobie, wiec nie mozna zgodzic sie na taka podwyzke, bo za nasze pieniadze bede mieli silny orez na oplacenie prawnikow. jak sprawa sie rozejdzie w mediach to juz wkrotce popadna w problemy finansowe, bo mieszkan nikt u nich nie kupi nawet za 4000, a rozpoczete budowy beda musieli finansowac.
totalnie nie rozumiem tych kolesi - takim ruchem zabijaj swoj biznes. chyba ze maja jakis przebiegly plan.

Maciek

joanna081

Jak bylam w srode na rozmowie z prezesem, bylam 38 osoba, z ktora prezes rozmawiam nt. podwyzek cen.

Maciek