Włodarzewska KEN II

Gość

A moze napisac maly donosik do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W koncu po to sa zeby takimi sprawami zajmowac sie. Swego czasu nasz premier straszyl, ze takich praktyk nie bedzie tolerowal.

visitor · Gość

Dzwonilem do UOKiK i prawnik polecil mi zeby sie wybrac do Rzecznika Konsumenta z umowa przedwstepna. Rzecznik urzęduje przy ul. Gorskiego 7, Wawa (pon. 10-18tej, wt-pt. 8-16tej). Chyba sie do niego wybiore z umowa, i popytam czy Wlodarzewska bez zadnych przyczyn moze rozwiązać umowe przedwstepna.

Max

Gość

Nie jest to smieszne bo na prawde dzwonilem. Zrob to samo i sie przekonasz.

Max

Gość

Nierozumiem twojej postawy MAX. Czy podważasz to że Włodarzewska SA wypowiedziała kilku osobom umowy? Są na to dowody. Tak więc o jakiej prowokacji piszesz? O co ci chodzi? A może masz na nazwisko Zawadzki albo Kowalski? Wtedy wszystko jasne!

Max

Ja natomiast nie rozumiem siania paniki, sugerowania, żeby udać sie UOKiK czy rzecznika konsumenta, a już na pewno nie rozumiem pisania wątków na gazeta.pl. sugerującego, że włodarzewska ze wszystkimi zrywa umowy. Nie jestem tu żadnym wysłannikiem developera, tylko wiem, że takie masowe akcje (a być może dotyczące tylko jednostkowego przypadku i to nie wiadomo czy bezpodstawnego) nie leżą w interesie przyszłych mieszkańców. Zresztą widać, że niektóre posty "są produkowane" po to, żeby stworzyć sztuczną dyskusję i pokazać złudne wrażenie, że to jest problem na szeroką skalę. Takie jest moje zdanie na ten temat i tyle.

Gość

Ok Max. Uważam, że sianie paniki jest bez sensu. Być może Włodarzewska SA cofnie swoje oświadczenia i będzie po sprawie. W tym momencie jest za wcześnie na wypisywanie negatywnych opinii. Będzie na to czas po prawomocnym wyroku sądu najwyższego. Gdy sąd podważy oświadczenie dewelopera o rozwiązywaniu umów jako niezgdne z prawem, wtedy rozpocznie się prawdziwa burza, a zaufane klientów do tej fimy bardzo się ograniczy.

Max

Zbyt mało konkretów, za to mnóstwo insynuacji i niedomówień. Swoją drogą nie wiedziałem, że Włodarzewska tak się chwali na lewo i prawo telefonicznie, że rozwiązuje umowy z klientami.

Właśnie ten fragment o tym telefonicznym potwierdzaniu wywołał u mnie duże wątpliwości. Swoją drogą gdyby nie to, to cała ta dyskusja wygląda w miarę sensownie Smile

Gość

Zadzwon do ulubionego dewelopera i sie przekonasz. Ja tez bylem zaskoczony telefonicznym potwierdzeniem, ale widac tak pewnie sie czuja, ze nie wstydza sie takich ruchow.

Scigi

Podstawowy problem maxa, jak i wielu innych stałych uczestników dyskusji na forum sprowadza się do tego, że prowadzicie dyskusję pozostając anonimowymi.

Internet ma to do siebie, że każdy może stać się elektronicznym manipulantem, dlatego podchodzimy do sprawy z ograniczoną dozą zaufania.

Forum powstało po to, aby jednoczyć przyszłych mieszkańców, stanowić platformę wymiany informacji na wypadek różnych nieprzewidzdddanych wydarzeń np. takich jak opisywany przez was przypadek zerwania umów.

Zachęcam jednak do zalogowania, tym bardziej jeśli zamierzacie wykorzystać to forum do dalszej dyskusji w waszej sprawie.

Oczywiście jak na razie, forum jest otwarte również dla niezalogowanych użytkowników, należy liczyć się jednak z tym, iż osoby niezalogowane traktowane będą z mniejszą dozą zaufania, czego przejawem jest post maxa.

Musicie zrozumieć, że większa część osób tutaj jak na razie nie ma prawa narzekać na działania Włodarzewskiej (kupili mieszkanie, budowa idzie we właściwym tempie, wszystko jak na razie jest ok) w związku z tym sugerowanie masowego zrywania umów, przez osoby totalnie anonimowe spotyka się z pewną dozą niedowierzania.

Pozdrawiam,

Scigi

goska · Gość

sasiedzi
a moze zorganizujemy male spotkanko pod blokiem
i ustalimy taktyle dzialania?

Max

goska · Gość

jeszcze nie, ale lepiej wczesniej byc przygotowanym

Max

No to słuchamy propozycji.